sobota, 8 czerwca 2013

Ukośnik

  W końcu udało mi się zmobilizować i zrobić pierwszy ukośnik. Na początek 14 koralików w rzędzie, coby się za nadto nie znudzić, choć nawlekanie poszło wyjatkowo sprawnie. Całkiem przyjemnie mi się go dziergało. Następny, grubszy już jest w planach :)
Zapięcie to magnetyczna kulka. bardzo lubię te zapięcia :)









  W międzyczasie udało mi się też zrobić czerwoną serduszkową bransoletkę.




   I na koniec koraliki w zakładce. Jako że uwielbiam czytać książki, to zakładki zawsze się przydają.  Piórkową zakładkę ozdobiłam koralikową kulką wykonaną z malutkich toho 15/o i uroczą sówką.







     Dziękuję Wam, kochani, za odwiedziny i komentarze. Wasza obecność jest bardzo przyjemna i motywująca !!!