niedziela, 8 grudnia 2013

Koralikowy patchwork

   Równolegle z robótkami drutowymi coś tam dziubałam z koralików. Powykańczałam zaczęta prace i już mogę pokazać.
   Na początek patchworkowy koralikowiec






  Koraliki Toho 11/o, chyba z 10 kolorów :), 14 koralików w rzędzie, robiony ukośnikiem
 Tak dobrze mi się nawlekało, że zostało jeszcze koralików na bransoletę, więc to nie koniec patchworków.
Wzór wyszperany w czeluściach internetu.

Kolejna bransoletka powstała do kompletu do naszyjnika




   Koraliki Toho 11/o  - Cooper Lined Alabaster i Dark Bronze oraz 8/o Silver Lined Milky White, sekwencja na 7 koralików w rzędzie.

   I na koniec też bransoletki- jednolite, gładkie, proste. Takich zażyczyła sobie moja córka. I nawet koraliki sama nawlekała :)






   Koraliki Toho 11/o w kolorach Caylon Soft Pink i Opaque-Lustred Navajo White, 8 koralików w rzędzie, ta druga robiona ukośnikiem.
 

 

3 komentarze:

  1. Ten kolorowy, tęczowy naszyjnik najfajniejszy! W pierwszej bransoletce śliczne zapięcie zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie to wygląda, chodzi mi o ten patchworkowy koralikowiec. On jest przepiękny. A dalej jak te koraliki nawlekać? Tak samo? Ile oczek zrobić łańcuszka?

    Zapraszam serdecznie do mnie, na blog:
    http://hafcikixxx.blogspot.com

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolejną sekwencję nawlekasz od początku :)

      Usuń