Dziś już mogę pokazać następne jajeczka. Pierwsze to prototyp- jajo koralikowe. Do ideału mu jeszcze brakuję, ale jestem z niego zadowolona :)
Koraliki Toho 11/o, w środku jajko podkładowe wielkości dużego jaja kurzego.Do wykonania jajka użyłam ściegu "square stitch". Wzór znaleziony gdzieś w sieci, lekko zmodyfikowany do moich potrzeb. Po opleceniu ma wysokość ok. 6,5 cm, szerokość niecałe 5 cm.
Kolejne jajka ozdobiłam już znaną techniką- frywolitką.
Jajko przed ubraniem miało 16 cm wysokości. Styropianowe, pomalowane własnoręcznie :)
To jajeczko jest trochę mniejsze, około 12 cm wysokości, też styropianowe, pomalowane i dla odmiany polakierowane.
Koronka z kordonka Muza 20, według wzorów J Stawasza (zmodyfikowane, dostosowane do moich potrzeb).
Prześliczne - szczególnie podobają mi się te frywolitkowe, bo to dla mnie cybernetyka normalnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! W zasadzie to tylko kordonek :)
UsuńPiękne, po prostu piękne. Podziwiam koralikowe. Finezja!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu!
Usuńte frywolitkowe przepiekne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSuperanckie jajeczka - mi najbardziej się podoba XB - szkoda ze nie mam właściwej czcionki :D
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę
Pozdrawiam
Krzysiek z Chainmaille.pl
Dziękuję! Już mi troszkę lepiej i ciągnie mnie do koralików :)
UsuńWszystkie jajka są piękne ale to koralikowe ...no mega :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńFrywolitka zawsze piękna, ale że sama też frywolitkuję to dziś zachwyciło mnie koralikowe jajo :) Ono jest super!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piekne koralikowe,jeszcze takiej techniki nie widziałam,frywolitka to mistrzostwo
OdpowiedzUsuńDziękuję! Uwielbiam koraliki, więc jajko też musi być :)
UsuńFrywolitkowe macałam, są cudne!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń