środa, 27 marca 2013

Troszkę staroci

  Dziękuję serdecznie za miłe przyjęcie i jeszcze milsze opinie!!! Po takich przyjemnościach z większą ochotą zabieram się za kolejne robótki :)

   Druty w moim życiu były obecne zawsze. W domu dziergała moja mama i to od niej nauczyłam się tego przyjemnego i pożytecznego zajęcia :) Robiłam jakieś swetry, szaliki, ale moje serce podbiły na amen serwety robione na drutach. Swego czasu robiłam je namiętnie, prawie że w ilościach hurtowych. Były i małe serwetki- około 20 cm, jak i prawdziwy gigant o średnicy prawie 3 metrów!
A oto przegląd  mojego dorobku






To mój ostatni drutowo-odrusiany wytwór


Więcej można pooglądać tutaj

niedziela, 24 marca 2013

Spotkanie robótkowe


Wczoraj byłam na kolejnym spotkaniu robótkowym. Było cudownie!!! Mimo mrozu słoneczko zaglądało do nas milutko i humory nam dopisywały! Jak ja lubię ten nasze wspólne chwile!
Tam właśnie motylek i ważki znalazły nowe właścicielki

   W oczekiwaniu na wiosnę i ciepłe dni zrobiłam kwiatkową obrączkę. Zaklinam wiosnę, a ona nie chce się zjawić! Będę próbować dalej...



czwartek, 21 marca 2013

Powitanie

Odważyłam się!!!
Założyłam bloga z cichą nadzieją, że ktoś zechce pooglądać moje "wytwory". A nazbierało się ich trochę w różnych dziedzinach- są koraliki, sznureczki, czółenka, druty i igły. Jednym słowem cały misz-masz.
A to ostatnie moje dzieła, z niektórych jestem bardzo dumna