poniedziałek, 1 września 2014

Różana skrzynia

   Potrzebowałam czegoś większego na moje koralikowe naszyjniki :) Trafiła mi się okazyjnie drewniana skrzynka. Trzeba było ją jednak "doprowadzić do porządku" I tak na skrzyni zakwitły róże. Decupażowe. Na koniec lata mam własna rabatkę różaną :))






   I przy okazji, że cały majdan "zdobniczy" wyciągnęłam, zrobiłam też następny chustecznik. Poprzednie w dziwny sposób ulatniają się z domu :)




6 komentarzy:

  1. Piękne pudełka! A chustecznik pasuje do mojego nowego/starego regału ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się wydawało, że motyw jakiś znajomy :)

      Usuń
  2. Wcale się nie dziwię, że tak szybko się ulatniają :) Nie pogniewałabym się gdyby jeden teleportował się do mnie ;)
    A różana skrzyneczka przyda się jako antidotum na jesienne i zimowe smuteczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syn pomaga w wybywaniu pudełeczek- obdarowywuje nimi swoje ulubione koleżanki :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne pudełka. Nic dziwnego, że znajdują innych właścicieli, bo z pewnością są piękną ozdobą pułki czy szafki.

    OdpowiedzUsuń